Spod lady Siedem rolek na... głowę Jak bimber podmywał PRL Poldki, kanciaki, mydelniczki Bez konserwy ani rusz Jak żeśmy się uchowali? Od kijanki do automatu Za żółtymi firankami SPATiF - tam, gdzie Hłasko przychodził z siekierą Mały fiat 126p. Pan odjeżdża, czy zapakować?